piątek, 22 lutego 2013

„Lektury dla kibica” - Co łączy Agassiego i Ibrę?

Kontynuując rozpoczętą akcję promowania czytelnictwa wśród kibiców, dziś bliżej przyjrzymy się dwóm z pozoru zupełnie różnym postaciom. Co może mieć wspólnego tenisista i piłkarz? Chyba niewiele. Jednak tych dwóch bohaterów łączy, co najmniej to, że zdobywali mistrzowskie tytuły w swoich dyscyplinach oraz fakt, że w czasie swoich karier nie raz wywoływali kontrowersje. A także to, że obaj napisali niesamowite autobiografie.

Rozdział 3.

Andre Agassi „Open. Autobiografia tenisisty.”

Zastanawialiście się kiedyś, jaka dyscyplina jest najbardziej samotnym sportem na świecie? Nie musicie szukać daleko, Agassi powie wam, że jest to tenis. Co więcej nawet was do swojej teorii przekona.

Od książki trudno się oderwać. „Bije” z niej prawdziwa szczerość. Amerykanin opisuje swoje życie na korcie i poza nim nie pomijając zarówno wielkich sukcesów, jak i osobistych błędów i porażek. Z fotograficzną precyzją przywołuje swoje kluczowe mecze. Opowiada o przygodzie z narkotykami. Wyjaśnia, co jest powodem spania na podłodze i uzależnienia od zastrzyków z kortyzonu. Przedstawia nieudany związek z aktorką i modelką Brooke Shields oraz wielką miłość do Stefanie Graff.

Autobiografia Agassiego to niezwykle intrygujące wspomnienia wielkiego tenisisty. Człowieka, który nienawidząc tenisa, stał się mistrzem i legendą tej gry. Jak można nienawidzić danego sportu i jednocześnie związać z nim praktycznie całe swoje życie, a co więcej odnieść w nim sukces? Sięgnijcie po opowieść Andre a przekonacie się, że jest to jak najbardziej możliwe.

Rozdział 4.

Zlatan Ibrahimović, David Lagercrantz  „Ja, Ibra. Moja historia.”

Ibrahimović jest bardzo utalentowanym piłkarzem. Jednak tak samo jak wielki jest jego talent, wielkie jest jego „ego”. Na boisku to bardzo pewny siebie zawodnik, którego - jak sam przyznaje - napędza krytyka.

Ibra, podobnie jak Agassi, bardzo szczerze przedstawia swoją historię. Nie owija w bawełnę, nie ubarwia swojego życia, pokazując, że prosty chłopaka z Rosengard może dojść na sam szczyt.

Z historii Zlatana dowiecie się, komu kibicował podczas mistrzostw świata w USA w 1994 roku (i nie, nie była to Szwecja), co kradł, jako dziecko, dlaczego rodzice innych dzieci zbierali podpisy by wyrzucić go z drużyny, jak udało mu się wywołać uśmiech na twarzy Mourinho, który nigdy nie reagował na jego piłkarskie popisy, a także, jakie sztuczki i metody negocjacji stosują agenci zawodników i dyrektorzy sportowi.

Podsumowując jest to naprawdę fantastyczna opowieść. I nawet, jeśli ktoś nie lubi Zlatana, po przeczytaniu książki, z dużym prawdopodobieństwem, stwierdzi, że to wcale nie jest taki zły facet.

Za tydzień w cyklu „Lektury dla kibica” „pojedziemy” do słonecznej Hiszpanii.

Źródła zdjęć: własne

AUTOR: RealAnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz