piątek, 24 maja 2013

„Lektury dla kibica” – Wciąż żywy Rodman

Dziś w cyklu „Lektury dla kibica” opuścimy na chwilę świat futbolu i bliżej przyjrzymy się byłej gwieździe NBA.

Rozdział 20.

Dennis Rodman. Powinienem być już martwy - Dennis Rodman, Jack Isenhour

Po przeczytaniu znakomitej opowieści Shaquille’a O'Neala z dużą ciekawością sięgnęłam po książkę innego znanego koszykarza - Dennisa Rodmana. I szczerze mówiąc spodziewałam się po tej lekturze nie tylko więcej, ale przede wszystkim czegoś innego. Myślałam, że będzie ona bardziej podobna do książki Shaqa, który pokazał NBA od środka, tymczasem Rodman skupił się głównie na życiu po zakończeniu swojej przygody z wielką koszykówką.

"Robak” opowiada o przeżyciach celebryty, niekończących się imprezach, szaleństwach, swoich poza boiskowych wybrykach. Krótko wspomina trudne dzieciństwo, ujawnia, co czuje do matki, od której nigdy nie doświadczył miłości. Przedstawia swoje specyficzne relacje z kobietami. Jednak zabrakło mi w tym wszystkim sportu, przecież Rodman z pewnością ma sporo do powiedzenia na ten temat - grał z takimi legendami jak Michael Jordan, czy Scottie Pippen. Podejrzewam, że ten brak spowodowany jest faktem, iż Rodman wcześniej napisał już jedną autobiografię pt. „Zły do szpiku kości”, której dotąd nie miałam okazji przeczytać.

W całej książce Rodman tylko raz zaznaczył, że kolejny fragment opowieści jest przeznaczony dla czytelników dorosłych (z uwagi na przemoc), jednak tak naprawdę wszystko jest dla dorosłych. Nie ma, co ukrywać: życie koszykarza poza parkietem nie jest idealnym wzorem dla młodego pokolenia, w dodatku opisuje on je używając dość często wulgaryzmów.

Ciekawym elementem tej lektury są natomiast - nazwijmy je – złote myśli Rodmana pt. „Trochę realizmu”. Niektóre są zabawne, inne całkiem poważne, ale większość z nich to trafne przemyślenia na temat życia.

Z lektury tej dowiecie się, które wydarzenie z życia Rodmana sprawiło, iż uważa on, że powinien „już nie żyć – albo przynajmniej być kaleką”, czy istnieje pokusa, której by nie uległ, czy też jak skończyła się jego pierwsza w życiu jazda na motorze. Przeczytacie, kto był miłością jego życia, co nazywał „Mafią Madonny”, ile wynosił rachunek za biżuterię, którą we Francji wybrała Carmen Electra na widok, którego Rodman doznał szoku, a nawet jak nazywała się kaplica w Las Vegas, w której wziął ślub z Carmen oraz który z jego związków został nazwany „rodem z psychiatryka”.

Dowiecie się, który z jego tatuaży był pierwszy, dlaczego w wieku 19 lat spędził noc w więzieniu, w jakim celu kupił autokar, a kim dla Dennisa są „czterej mędrcy”. Przeczytacie, dlaczego ktoś inny wozi jego prawo jazdy, co się stało, że po „bodaj pięciu” latach nierozmawiania z matką w końcu do niej zadzwonił, a nawet, co w jego domu robiła „bibliotekarka” z nożem (nie, nic nie gotowała). Z książki tej dowiecie się także, co to jest „zmodyfikowane twierdzenie Pitagorasa” i co ma wspólnego z koszykówką, a nawet, jakie słowa chciałby umieścić na swoim nagrobku. Rodman powie Wam czy sława jest dla niego istotna oraz czym według niego sława pachnie, która drużyna spośród tych, w których grał była najlepsza, a także, kto należy do „Drużyny Marzeń Dennisa Rodmana”.

Znacie odpowiedź na pytanie: „jaka jest ryba stanowa na Hawajach?”. Nie? Zaoszczędzę Wam szukania i napiszę, a właściwie wkleję jej nazwę, ta ryba to: „Humuhumunukunukuapua'a”. Co ta informacja ma wspólnego z Rodmanem? Otóż na to pytanie zadawane przez ochroniarza musiał w pewnych sytuacjach odpowiadać Dennis. Jednak, kiedy miało to miejsce i co się działo w zależności od jego odpowiedzi dowiecie się już z książki.

Inną ciekawostką zawartą w lekturze jest fragment o istniejącym w Kalifornii zapisie o nazwie „FL-100”, który obejmuje podstawy do unieważnienia małżeństwa. Ile jest w nim kategorii i jak brzmią powie Wam już sam Rodman. Nie miejcie wątpliwości - to naprawdę pouczająca informacja, przecież nigdy nie wiadomo, dokąd zaprowadzi nas życie ;).

A za tydzień w cyklu „Lektury dla kibica” odcinek specjalny.

Źródło zdjęcia: własne

AUTOR: RealAnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz