środa, 20 stycznia 2016

„Lektury dla kibica” - Strach a skoki

Sezon sportów zimowych w pełni, więc dziś będzie tematycznie. Choć na skoczni już go zobaczyć nie można, to z pewnością nikomu ta postać nie jest obca.

Rozdział 90.

Thomas Morgenstern. Moja walka o każdy metr - Thomas Morgenstern

Kiedy 10 stycznia 2014 roku Thomas Morgenstern fatalnie upadł w Kulm sportowy świat wstrzymał oddech. Widząc jak skoczek uderza o ziemię, jego trener stojący na wieży odwrócił wzrok. Wydawało się, że to koniec sezonu dla Austriaka, który trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Tymczasem zaledwie 13 dni po wypadku Thomas oznajmił dziennikarzom, że ma zamiar wystąpić w lutym na igrzyskach olimpijskich w Soczi. Istne szaleństwo, ale jak powiedział tak zrobił. Nie dość, że na igrzyska pojechał to jeszcze zdobył z drużyną srebrny medal. Tę niesamowitą historię, walkę o własne marzenia, Morgenstern opisał w książce „Moja walka o każdy metr”.

„Konkursów, podczas których balansuje się na granicy bezpieczeństwa i rozsądku, jest dużo.”

Austriak zaczyna swoją opowieść nie od samego feralnego skoku, ale od momentu, kiedy obudził się w szpitalnym łóżku, podpięty do aparatury, zupełnie nic nie pamiętając. Ta sytuacja staje się pretekstem do przypomnienia wcześniejszych skoków niezakończonych telemarkiem a twardym spotkaniem z podłożem. Morgenstern nie tylko wraca myślami do poszczególnych upadków, ale także dokonuje krótkiej analizy i wskazuje przyczyny swoich niepowodzeń. Następnie opisuje mozolną walkę o powrót do sprawności i na skocznię. O występ na igrzyskach w Soczi. Czasem wraca do ważnych momentów z przeszłości oraz „przemyca” wątki z życia osobistego.

Walka, którą odbył Morgenstern była walką z czasem, z obrażeniami ciała, ale przede wszystkim z własną psychiką. Austriak ukazał, z czym musi zmagać się skoczek po upadku. Opowiada o wątpliwościach, o czarnych myślach, o ogromnym strachu. Dla mnie te wyznania Morgensterna są największym atutem lektury. Wszyscy wiemy, jak wielką odwagą musi wykazać się skoczek odpychając się od belki. Dzięki książce Thomasa możemy niejako spojrzeć w głąb umysłu sportowca, a także zrozumieć, dlaczego mając zaledwie 27 lat Morgenstern zdecydował się zakończyć karierę. To lektura ukazująca prawdziwe oblicze Thomasa Morgensterna. Nie tylko wybitnego skoczka, ale przede wszystkim człowieka.

„Każdy upadek coś w tobie pozostawia. Czasami blizny, często ból, zawsze wspomnienia.”

Dowiecie się, kto zasłabł na jego widok w szpitalnej sali, jak opuścił szpital by nie natknąć się na koczujących pod budynkiem dziennikarzy, co było przyczyną jego pierwszego w karierze groźnego upadku w Kuusamo oraz co czuje skoczek, gdy leci z prędkością 105km/h i wypina mu się narta. Morgenstern wspomina jak został mistrzem olimpijskim, zdradza czy zawsze chciał być sławny oraz przedstawia blaski i cienie popularności. Opowiada o trudnych relacjach z Gregorem Schlierenzauerem, a także wyjaśnia, dlaczego jego kontakty z trenerem Alexandrem Pointnerem były dość burzliwe.

Przeczytacie, dlaczego zdecydował się na skoki narciarskie a nie wybrał futbolu. Dlaczego choć bał się przed każdym skokiem, mimo wszystko skakał, kiedy przeżywał najtrudniejszy moment kariery oraz do czego porównuje udział w Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Odkryjecie jak nazywa się lądowanie na dwie nogi z równolegle rozstawionymi nartami, dlaczego podczas wykonywania telemarku skoczek powinien kierować kolano do wewnątrz, jak również ile kombinezonów „Morgi” potrzebował w ciągu jednego roku.

 „Każda chwila zawahania, każdy moment niepewności zwiększa prawdopodobieństwo, że skok się nie uda.”

„Moja walka o każdy metr” to historia konkretnego człowieka. Thomasa Morgensterna. Ale ponieważ ukazuje, z czym musi zmagać się każdy skoczek narciarski powinna zainteresować wszystkich fanów tej dyscypliny, jak i sportu w ogóle.


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.



Źródło zdjęcia: własne

AUTOR: RealAnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz