środa, 4 stycznia 2017

„Lektury dla kibica” – Futbolowy artysta

Pod koniec 2010 roku na rynku literatury sportowej ukazała się pozycja pt. „Rok w raju”. Była to pierwsza książka Andrésa Iniesty, w której piłkarz wspominał sezon 2008/09, kiedy to Barcelona wygrała rozgrywki La Liga, Puchar Króla i Ligę Mistrzów. W minionym właśnie 2016 roku Hiszpan wydał kolejną książkę, tym razem odnoszącą się do całej jego dotychczasowej kariery.

Rozdział 118.

Andrés Iniesta. Artysta futbolu. Gra mojego życia - Andrés Iniesta

W Barcelonie nazywają go Harrym Potterem, a jego grę określają mianem czystej magii. Jednak Andrés Iniesta to jeden z tych piłkarzy, których szanują nawet kibice rywali. Hiszpanie, sympatycy różnych klubów, wciąż biją mu brawo gdyż nie zapomnieli i pewnie nigdy nie zapomną, że to jego gol, bramka autorstwa właśnie Andrésa Iniesty, dała im upragniony tytuł mistrzów świata. O wielkiej sympatii do tego piłkarza przekonałam się na własnej skórze, gdy publiczność zgromadzona na Santiago Bernabéu oklaskiwała Iniestę, podczas gdy ten opuszczał murawę. I choć w tamtym momencie Real wysoko przegrywał i to z największym rywalem wdzięczność i szacunek do pomocnika Barcelony były ważniejsze niż klubowe podziały.

Andrés Iniesta to po prostu klasa sama w sobie, piłkarz wielki, a przy tym niezwykle skromny człowiek. Tak jak na piłkarskiej murawie, tak i w jego najnowszej książce pt. „Artysta futbolu. Gra mojego życia” dobrze widać tę powszechnie znaną cechę Hiszpana. Iniesta zgodnie z tym, co robi na boisku, również w książce oddaje głos innym – rodzinie, trenerom, przyjaciołom, kolegom z boiska, a nawet rywalom. To głównie oni opowiadają historię Iniesty. Andrés czasem dorzuca „swoje trzy grosze”, ale tak naprawdę poznajemy go dzięki relacji związanych z nim osób.

„Dzięki innym ludziom mogę wyrazić siebie i być tym, kim jestem.”

Książka powstawała aż cztery lata, począwszy od roku 2012. Nie jest jednak pozycją, którą zaliczyłabym do bogatych w szczegóły. Opisane zostały ważne i przełomowe momenty w karierze Hiszpana, a do kilku kluczowych wątków autorzy wracają parokrotnie. Głównym założeniem tej opowieści zdaje się być ukazanie osobowości Andresa, nie tylko, jako sportowca, ale przede wszystkim, jako człowieka.

Zgodnie ze popularnym trendem, również i ta sportowa książka nie trzyma się chronologii wydarzeń, lecz rozpoczyna od trudnego okresu, który jej bohater przeżył. W przypadku Iniesty było to lato 2009, okres, który nastąpił po zdobyciu przez Barcelonę potrójnej korony. Jednak zamiast być jednym z najszczęśliwszych w jego życiu, należał do tych najgorszych momentów. Piłkarz przeżył ciężki czas. Co prawda nikt nie nazwał tego depresją, ale sportowca dręczył wewnętrzy niepokój, a jego smutek rozrósł się do ogromnych rozmiarów wraz z informacją o śmierci bliskiego przyjaciela - Daniela Jarque. Jego stan psychiczny wpływał na dyspozycję fizyczną powodując coraz większe problemy. O swoich uczuciach opowiada sam piłkarz, ale nawet tak osobisty wątek poznajemy także z pespektywy bliskich mu osób.

„To być może niewiarygodne, ale pragnienie sukcesu jest we mnie w dalszym ciągu tak samo silnie.”

Również pozostała część historii i osobowości Andrésa zostaje ukazana głównie dzięki relacji postaci związanych z piłkarzem. Ojciec Andrésa zdradza czy kiedykolwiek rozmawiał z przedstawicielami Realu Madryt w sprawie transferu swojego syna. Víctor Valdés wyznaje, co odpowiedział Andrés, gdy po pierwszym tytule mistrzowskim bramkarz zapytał go ile tytułów Iniesta chce zdobyć w swoim życiu (będziecie mieli okazje sprawdzić czy udało mu się tego dokonać). Fizjoterapeuci Barcy i reprezentacji La Roja wspominają wiele trudnych chwil, które przeszli razem z Andrésem, kiedy piłkarz cierpiał z powodu licznych kontuzji (tak, tak nawet sztab medyczny wypowiada się w tej książce).

Sergio Ramos szczerze mówi o relacjach, które łączyły go z Iniestą w czasie maratonu burzliwych meczów El Clasico, kiedy pomiędzy ich klubami panowała zła atmosfera. Del Bosque wyjaśnia, dlaczego zbytnio nie świętował gola Iniesty w finale MŚ. Xavi wyznaje, co czuje, kiedy wszyscy łączą go z Iniestą, traktują, jako nierozerwalny duet, a czasem nawet ich ze sobą mylą. Natomiast Suarez tłumaczy, dlaczego według niego Iniesta podobny jest do Stevena Gerrarda.

Czytając tę książkę dowiecie się również, kto zabrał Iniestę do szatni Barcelony, widząc, że Andrés nie ma odwagi przekroczyć bramy stadionu przed swoim pierwszym treningiem z pierwszą drużyną. Przeczytacie, która legenda Barcy, widząc Andrésa na treningu juniorów, oznajmiła „ten chłopak jest lepszy ode mnie”. Odkryjecie, dla którego piłkarza Andrés jest tak wielkim przyjacielem, że nazywa go swoim bratem oraz który trener porównał Hiszpana do hokeisty, uznając, że Andrés nie biega, ale sunie po boisku.

„Gdybym urodził się po raz drugi, grałabym w ten sam sposób.”

Ile czasu potrzebowali trenerzy na podjęcie decyzji o przyjęciu Andrésa do szkółki juniorów Albacete po tym, co siedmiolatek pokazał na testach? Kto prosił trenera by ten zdjął na chwilę z boiska małego Iniestę, aby „trochę wyrównać szanse” w rozgrywanych meczach? Co Iniesta powiedział Guardioli po pierwszych nieudanych spotkaniach Barcy z Pepem w roli trenera? Gdzie obecnie znajduje się koszulka dedykowana Danielowi Jarque, którą Iniesta pokazał całemu światu po zdobyciu bramki na wagę zwycięstwa w mundialu? Wreszcie sam Iniesta zdradzi jak to jest strzelić gola decydującego o zdobyciu mistrzostwa świata?! ;)

Przelewanie własnych ambicji na dziecko zwykle nie wychodzi potomstwu na dobre. W przypadku Hiszpana ta niepisana zasada kompletnie się nie sprawdziła! Ojciec Andrésa marzył by jego syn został piłkarzem, którym sam pragnął kiedyś być. Mały Iniesta kochał futbol równie mocno, co jego tata, więc z chęcią podążył tą drogą. Chciałoby się powiedzieć: całe szczęście, bo dzięki temu mamy okazję podziwiać artystę na piłkarskiej murawie. Ten artysta rzadko używa słów. Przemawia głównie na boisku, ale część jego osobowości zostaje odkryta jedynie w tej książce. Tylko dzięki niej można poznać prawdziwe oblicze Andrésa Iniesty, opisane przez niego samego i grono ludzi z nim związanych.


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.



Źródło zdjęcia: własne

AUTOR: RealAnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz