poniedziałek, 2 kwietnia 2018

„Lektury dla kibica” – Świat skautów piłkarskich

Były książki o piłkarzach, trenerach, menedżerach, a nawet agentach. Przyszedł czas na skautów.

Rozdział 156.

Ludzie znikąd. Nieprzenikniony świat skautów piłkarskich - Michael Calvin

Książki sportowe z racji tego, iż najczęściej dotyczą poszczególnych zawodników albo klubów, rzadko mają intrygujący tytuł. W przypadku lektury autorstwa brytyjskiego dziennikarza Michaela Calvina jest zupełnie inaczej. Już sam tytuł wzbudza w człowieku ciekawość i zachęca do sięgnięcia właśnie po tę pozycję.

„Ludzie znikąd”, w oryginale „The Nowhere Men”. Takim oto mianem autor nazywa skautów piłkarskich. Ludzi, którzy zarabiają dzięki oglądaniu meczów, o czym marzy niejeden kibic. Ludzi, którzy przemierzają setki kilometrów by na marnym stadionie zobaczyć kolejny nudny mecz, mając jednocześnie nadzieję na znalezienie tych, którzy zostaną zawodowcami. Ludzi, o których nikt praktycznie nie usłyszy nawet, jeśli odkryją kolejnego Wayne’a Rooneya. Ludzi, którzy choć, na co dzień pracują w cieniu, to dzięki książce Michaela Calvina mają okazję na chwilę z niego wyjść i opowiedzieć o swojej profesji.

„Chwila olśnienia nie przypomina uderzenia piorunem, jak to się wszystkim wydaje, ale włosy na grzbiecie rzeczywiście stają ci dęba, bo wiesz, po prostu wiesz, że oglądasz kogoś wyjątkowego.”

Muszę przyznać, iż zanim zaczęłam czytać „Ludzi znikąd” miałam pewne wyobrażenie o treściach, które znajdę w książce. Jak się okazało, dosyć mylne wyobrażenia. Tytuł książki był dla mnie dwuznaczny i pasował równie dobrze do określenia skautów, jak i do wyłapywanych przez nich utalentowanych zawodników. Myślałam więc, że poznam wiele historii odkrycia piłkarzy, którzy aktualnie zachwycają kibiców bądź też w przeszłości czarowali na angielskich boiskach. Oczekiwałam wielkich nazwisk. I choć kilka takich postaci faktycznie pojawiło się na kartach książki, to w tej lekturze piłkarze w zasadzie nie są ważni. Michael Calvin tak naprawdę w ogóle się nimi nie interesował. Jego uwagę całkowicie pochłonęli skauci. Ich życie, praca, przemyślenia, doświadczenia. Z początkowego drobnego zawiedzenia zrodziła się we mnie ogromna ciekawość by poznać nieznany dotąd obszar futbolu. Poznać świat skautów piłkarskich.

„Niewielu piłkarzy pozostaje z tobą w kontakcie i nawet nie wiedzą, jaki to miód na serce skauta, gdy widzi, że dobrze grają.”

Michael Calvin w książce „Ludzie znikąd” ukazuje prawdziwe oblicze piłkarskiego skautingu. Odziera go z tajemniczości i magii. Pod pięknym wyobrażeniem kibiców na temat pracy skautów kryją się, bowiem trudne warunki pracy, problemy z uzyskaniem etatu, słabe zarobki, czy też niepewna przyszłość. Dzięki tej lekturze każdy kibic ma okazję przekonać się jak naprawdę wygląda życie skautów oraz w jaki sposób szuka się nowych zawodników. 

„Ludzie znikąd” to tematycznie całkowita nowość wśród książek literatury sportowej. Ciekawa i rzetelna pozycja, której wartość wzrasta nie tylko ze względu na fakt, iż Michael Calvin przemierzył Wielką Brytanię, aby dogłębnie poznać życie skautów, ale także dlatego, iż brytyjski dziennikarz w znacznej mierze oddaje głos skautom, dzięki czemu czytelnik otrzymuje zakulisowe informacje „z pierwszej ręki”.  

„Jedyne pewniki w życiu skauta to narodziny, śmierć, podatki i niekiedy czarna torba na opróżnienie biurka.”

Sięgając po książkę Michaela Calvina dowiecie się, w jaki sposób angielskie kluby funkcjonują w obrębie skautingu i pozyskiwania nowych graczy, a także, pod jakimi względami ocenia się doświadczonych zawodników. Odkryjecie jak brzmi pierwsze prawo futbolowego skautingu oraz dlaczego w skautingu trzeba oglądać mecze na żywo, zamiast w telewizji czy też na DVD.

Poznacie nazwisko bohatera pierwszego w historii transferu, o którym zdecydowało głosowanie kibiców. Zrozumiecie, który aspekt piłkarzy jest najważniejszy, gdy ściąga się zawodników w League One oraz League Two. Przeczytacie nawet jeden z raportów meczowych przygotowanych przez skauta.  

„[…] nie można z całą pewnością stwierdzić, że jakiś piłkarz się nie rozwinie, takie osądy się mszczą.”

Z książki „The Nowhere Men” dowiecie się, dlaczego Tottenham zrezygnował z pozyskania nastoletniego Raheema Sterlinga, a Everton nie sprowadził Gary’ego Cahilla. Przeczytacie, w jaki sposób „The Toffees” eliminują piłkarzy niepasujących do klubu oraz dlaczego Fernando Torres zachwycał w Liverpoolu a zawodził w Chelsea. Poznacie historię odkrycia Jacka Wilshere’a oraz dowiecie się ile dzięki pozyskaniu Anglika zarobił skaut (będziecie w lekkim szoku, ja przynajmniej byłam).

Michael Calvin porusza w lekturze również temat popularnego za oceanem modelu Moneyball, czyli „wykorzystania analizy statystycznej do wynajdowania niedocenianych graczy”. Dowiecie się, jakie zastosowanie ta koncepcja ma w angielskim futbolu, a także czy może być równie skuteczna jak w Stanach Zjednoczonych.

„Można mieć charakter lub umiejętności. Nie można mieć jednego i drugiego, bo wtedy piłkarze nie są tani. Kosztują wielkie pieniądze.”

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, w jaki sposób odkrywa się nowe gwiazdy futbolu, a także jesteście ciekawi jak wygląda życie piłkarskiego skauta i czy przypadkiem nie jest to wasze powołanie to książka „Ludzie znikąd. Nieprzenikniony świat skautów piłkarskich” jest lekturą dla Was.

„To specjalność, która stanowi jedno wielkie wyzwanie.”



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.


Źródło zdjęcia: własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz