wtorek, 17 lipca 2018

Jedna decyzja, wiele problemów

22 sierpnia na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie się Memoriał Kamili Skolimowskiej. Kiedy jeszcze w zeszłym roku ogłoszono tę decyzję bardzo się ucieszyłam i oczywiście zakupiłam bilety. Cena? 15 złotych, grzech było nie skorzystać. 

Tymczasem dziś organizatorzy poinformowali, że wstęp na tę imprezę będzie wolny. Decyzja ta została ogłoszona w związku z rezygnacją Anity Włodarczyk z udziału w Memoriale. Wiele osób z pewnością ucieszyło się z takiego obrotu spraw (darmowego wejścia, nie braku Anity Włodarczyk), ale bądźmy szczerzy kwota piętnastu złotych na wydarzenie sportowe to bardzo symboliczna cena. I raczej wszyscy zainteresowani lekkoatletyką zdążyli już owe bilety nabyć. Oczywiście kibice, którzy wcześniej dokonali zakupu wejściówek otrzymają zwrot poniesionych kosztów. 

Niby wszystko pięknie, ładnie. Jest jednak pewien problem. Nikt w tym momencie nie ma zagwarantowanego wejścia na stadion. Nie mówiąc już o zajęciu najlepszych miejsc. Czyli kto pierwszy, ten lepszy. Uważam, że jest to, co najmniej nie w porządku w stosunku do osób, które zakupiły bilety nawet dziewięć miesięcy temu! Memoriał odbywa się w dzień roboczy, większość osób wtedy pracuje, więc raczej nie ma czasu stać pod stadionem pół dnia. Po to kupili bilety wcześniej żeby mieć dobre miejsca. 

Nie potępiam decyzji o darmowym wejściu na stadion. Wręcz przeciwnie. Super sprawa, z pewnością przyjdzie więcej osób. I bardzo dobrze! Jednak posiadacze biletów powinni mieć zagwarantowane wybrane miejsca, a darmowe wejściówki powinny być rozdawane na pozostałą część stadionu. Aktualnie jest to nic innego, jak tylko lekceważenie kibiców.

Jedna niefortunna decyzja Anity Włodarczyk, tyle problemów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz