niedziela, 14 stycznia 2018

„Lektury dla kibica” – Zamarznięte powieki

Zawsze mierz wysoko.

Rozdział 152.

Spod zamarzniętych powiek – Adam Bielecki, Dominik Szczepański

Na co dzień niezbyt interesuję się górską wspinaczką, jednak po przeczytaniu biografii Jerzego Kukuczki – „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście” – z dużą ciekawością sięgnęłam po kolejną książkę podejmującą temat himalaizmu. Tym razem w moje ręce trafiła książka autorstwa Adama Bieleckiego, polskiego taternika, alpinisty i himalaisty, pierwszego zdobywcę ośmiotysięczników Gaszerbrum I i Broad Peak zimą oraz zdobywcę szczytów K2 i Makalu.

„Wejście na ośmiotysięcznik w zimie jest jak podróż na inną planetę, ale my nie byliśmy z NASA.”

„Spod zamarzniętych powiek” to wciągająca opowieść o pasji, życiu pełnym nowych wyzwań i przekraczaniu kolejnych granic. Adam Bielecki odtwarza swoje wyprawy i ekstremalne przeżycia. Przedstawia świat himalaizmu oraz sylwetki innych wspinaczy. Zaprasza czytelnika do odbycia podróży, które w realnym życiu są dostępne tylko dla nielicznych.

To lektura, która wywołuje sporo emocji. Czasem przerażenie, niekiedy smutek, innym razem śmiech, niejednokrotnie podziw. To pełna anegdot i ciekawych historii książka, od której naprawdę trudno się oderwać. 

„-Ale jak ty będziesz się wspinał z takim śpiworem? Co to za namiot? Umrzesz tam – byli przerażeni.”

Intrygujące opowieści zostały uzupełnione pięknymi, unikatowymi zdjęciami. Ponadto w książce zostały zamieszczone kody QR, które po zeskanowaniu za pomocą smartfona prowadzą do filmów z wypraw Adama Bieleckiego. Drugi raz spotkałam się z takim rozwiązaniem w książce sportowej – wcześniej w pozycji „Messi. Uwierz w siebie” – i ponownie mogę stwierdzić, iż to fantastyczny bonus podarowany czytelnikowi.

Kolejnym plusem tej pozycji jest fakt, iż wszystkie specjalistyczne nazwy związane ze wspinaczką zostały od razu wyjaśnione, więc każdy bez problemu zrozumie przekaz autora. Bardzo miło, że Adam Bielecki o tym pomyślał, gdyż dzięki temu jest to książka dla wszystkich a nie jedynie dla miłośników wspinaczki.

„Ciepło oddechu na chwilę topiło lód, ale świat zaraz znikał pod zamarzniętymi powiekami.”

Książka zawiera mnóstwo ciekawostek. Dowiecie się, która góra nosi przydomek „góra morderca”, czy też ile waży metr sześcienny śniegu. Odkryjecie jak nazywa się i gdzie jest położona góra, której kształt znajduje się w logo wytwórni Paramount Pictures. Adam Bielecki zdradzi Wam nawet na jak długo podczas zimowej wyprawy starcza himalaistom jedna para skarpetek. ;) 

„Stok dosłownie usunął mi się spod stóp i zacząłem spadać.”

Czytając tę książkę poznacie wiele interesujących faktów związanych ze wspinaczką. Odkryjecie, czym różni się zdobywanie ośmiotysięczników w Himalajach od tych znajdujących się w Karakorum. Dowiecie się, w jakich okolicznościach himalaistom grozi zatrucie tlenkiem węgla oraz co oprócz niskich temperatur naraża ich na odmrożenia. Przeczytacie, który etap jest najniebezpieczniejszą częścią każdego ataku szczytowego, a także, jakie omamy miewają himalaiści przebywający na znacznych wysokościach. 

„Wiedziałem, że jedziemy po bandzie, jesteśmy zagrożeni i granica, która dzieli nas od śmierci, stała się bardzo cienka.”

Adam Bielecki przeżył wiele w swoim życiu. Opowiada o zasypaniu przez lawinę, a nawet zdradza jak udało mu się przeżyć atak sunnickich zamachowców uzbrojonych w kałasznikowy. Nie omija również trudnych tematów, jednym z nich jest niewątpliwie śmierć partnerów wspinaczkowych. Szczególnie dotyczy to wyprawy na Broad Peak, podczas której zginęło dwóch polskich himalaistów – Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka. Bielecki relacjonuje przebieg wyprawy, przybliża sylwetki uczestników. Następnie odnosi się do medialnej burzy oraz oskarżeń, które skierowano w kierunku jego osoby. Co więcej sam wskazuje błędy, jakie według niego popełnili członkowie wyprawy.

„Broad Peak pokazał mi, jaka może być cena ambicji. Wszyscy chcieliśmy wejść na szczyt i każdy z nas za to zapłacił.”

Podsumowując „Spod zamarzniętych powiek” to świetna lektura. Dla mnie, osoby mającej nikłe pojęcie o himalaizmie, była czystą przyjemnością. Czym więc będzie dla osób zafascynowanych wspinaczką? Mogę się jedynie domyślać. 

„Góry nauczyły mnie, że jeśli mam w nich zginąć, to walcząc.”

Źródło zdjęć: własne

Powiązane wpisy:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz