Piłkarska mafia.
Rozdział 262.
Czerwona kartka. Kupione Mundiale w Rosji i Katarze, afery w FIFA, międzynarodowe śledztwo – Ken Bensinger
Agenci FBI, szpiedzy, tajniacy, podsłuchy, poufne dokumenty, korupcja, pranie brudnych pieniędzy, milionowe łapówki. Brzmi niczym opis amerykańskiego filmu? Być może, choć właściwie brakuje jeszcze kilku strzelanin i policyjnych pościgów. Jednak powyższe określenia to tak naprawdę podsumowanie książki o… futbolu, a dokładniej mówiąc o brudach Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej.
Owa ciemna strona najpopularniejszego
sportu została ujawniona światu w 2015 roku dzięki największemu śledztwu
dotyczącemu przestępstw w FIFA. I właśnie przebieg tego śledztwa
przeprowadzonego przez USA został opisany na kartach książki „Czerwona kartka. Kupione Mundiale w Rosji i
Katarze, afery w FIFA, międzynarodowe śledztwo”.
Podtytuł lektury może być
nieco mylący, gdyż „Czerwona kartka”
dotyczy przede wszystkim dwóch konfederacji wchodzących w skład FIFA, a
mianowicie CONCACAF i CONMEBOL. To o nich dowiadujemy się najwięcej, choć
poruszony został również wątek kontrowersyjnego wyboru gospodarzy mistrzostw
świata. Powyższa uwaga nie jest jednak żadnym mankamentem, gdyż treść lektury
jest doprawdy fascynująca.
„[…], jak to możliwe, że
wygrały dwa państwa, które mają najgorsze warunki do organizacji finałów
mistrzostw świata.”
Nie sposób nie docenić
znakomitej dziennikarskiej pracy autora. Książkę momentami czyta się jak
wciągający kryminał, bądź thriller. Autor – dziennikarz śledczy Ken Bensinger –
wprowadza czytelnika w mroczny świat organizacji piłkarskich. Odsłania brudne
sekrety futbolu, przedstawia skorumpowanych działaczy piłkarskich i ścigających
ich agentów federalnych, demaskuje popełniane przestępstwa.
Lektura została bardzo
ładnie wydana. Czerwona, twarda oprawa, a na niej pęknięty Puchar Świata.
Bardzo wymowne. W treści lektury praktycznie brakuje literówek, jedynie
gdzieniegdzie zdarzały się wersety, w których zabrakło spacji.
„[…] świat piłki nożnej
jest przeżarty korupcją, a ludzie w tej branży mają wiele na sumieniu.”
Sięgając po tę pozycję
dowiecie się jak wygląda siedziba FIFA, czyli FIFA House i dlaczego ma aż sześć ogrodów. Przeczytacie, jakimi
przywilejami cieszą się członkowie Komitetu Wykonawczego FIFA. Odkryjecie
także, dlaczego FIFA zmusiła RPA do zbudowania od zera połowy stadionów na MŚ
rozgrywane w 2010 roku , choć można było przebudować wiele już istniejących
obiektów.
„Okazało się, że
ustawianie meczów to fascynujące zagadnienie.”
Przeczytacie, która firma
była pierwszym światowym sponsorem na wyłączność w historii sportu oraz w ilu
językach mówi aktualny przewodniczący FIFA – Gianni Infantino. Ponadto dowiecie
się, który związek piłkarski sprzedał o 20 tysięcy (!) więcej biletów, niż było
miejsc na stadionie, po czym nie wpuścił wszystkich kibiców na mecz.
„[…] najważniejsza
impreza piłkarska na świecie też jest do cna skorumpowana.”
Autor wyjaśnia, dlaczego
władze USA miały jurysdykcję karną nad przestępstwami w szeregach FIFA, choć
większość oskarżonych nie miała amerykańskiego obywatelstwa a przestępstwa
zostały popełnione na terenie innych państw. Tłumaczy, kiedy mówi się o praniu
brudnych pieniędzy. Ujawnia również, w jaki sposób niektórzy działacze
wykorzystywali znanych piłkarzy, jako kartę przetargową, aby wymusić dla siebie
łapówki.
„Nieważne, ile znajdą
brudów, muszą zadbać o to, aby materiał utrzymał się w sądzie.”
Co to jest smerfowanie i
dlaczego jest nielegalne? Jak w FBI nazywa się informatorów? Co to są „czerwone
noty”? W jaki sposób pewien kreatywny księgowy, członek Komitetu Wykonawczego
FIFA, na papierze nie uzyskiwał żadnych dochodów i nie miał żadnych wydatków, a
w rzeczywistości obracał milionami?
„Nie było na to innego
słowa niż łapówka.”
Od lat dobrze wiemy, że
FIFA to mafia. Niejednokrotnie mówiły nam o tym transparenty na stadionach, czy
tytuł jednej z piłkarskich książek. Jednak skala tego procederu doprawdy
poraża. Okazuje się, że wszyscy, dosłownie wszyscy, którzy mają jakąś władzę w
organizacjach piłkarskich są/byli skorumpowani. Niejeden raz, ale non stop. Zaś
kwoty, o których mowa to nie jakieś drobniaki, a dosłownie miliony. Choć
człowiek wiedział, czego się spodziewać po tej lekturze, to i tak jej treść
wbija w fotel. Prawda jest druzgocąca, ale trzeba ją znać. A ta książka tę
prawdę ukazuje.
„[…] światowa piłka nożna
to coś na kształt organizacji przestępczej. […] to w zasadzie mafia.”
Za
możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.
Książkę kupicie w księgarni labotiga.pl
Źródło zdjęcia: własne
Powiązane wpisy:
1. FIFA Mafia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz