Koszykówka z innej perspektywy.
Rozdział 261.
Oglądaj koszykówkę jak geniusz – Nick Greene
Choć rynek literatury
sportowej od kilku lat przeżywa rozkwit, to coraz trudniej można na nim znaleźć
pozycje nieoczywiste. Na szczęście od czasu do czasu jakiś autor potrafi
jeszcze zaskoczyć czytelników. Jednym z nich jest Nick Greene, autor książki
pt. „Oglądaj koszykówkę jak geniusz”.
„To, że ta gra wciąż
potrafi nas zaskakiwać, najlepiej świadczy o tym, że została dobrze wymyślona.”
„Oglądaj
koszykówkę jak geniusz” to pozycja nieszablonowa i
oryginalna. Napisana z humorem, z mnóstwem nietuzinkowych porównań i teorii. To
zupełnie coś innego, coś, czego wcześniej na polskim rynku literatury sportowej
nie było. Światowym chyba też nie.
W czym tkwi specyficzność
tej książki? Otóż autor zamiast o koszykówce rozmawiać z zawodnikami,
trenerami, czy dziennikarzami, wchodzi w dyskusje z przedstawicielami,
wydawałoby się zupełnie niezwiązanych ze sportem, dziedzin. Jego rozmówcami
jest krytyk sztuki, geolożka planetarna, projektanci gier, meteorolog,
choreograf baletowy, czy też astrofizyk obliczeniowy i teoretyczny. Wszystkie
te postacie spoglądają na koszykówkę przez pryzmat swojego zawodu, a
wykorzystując zdobytą wiedzę oraz doświadczenie wysnuwają doprawdy zaskakujące
wnioski.
„[…], muszę przyznać, że
wydanie książki nie jest nawet w części tak cool jak wsady.”
Nick Greene zabiera
czytelnika w szaloną koszykarską podróż. Wraz z nietypowymi ekspertami rozkłada
basket na czynniki pierwsze, a następnie ukazuje całkiem nowe spojrzenie.
Książka pozytywnie zaskakuje. Czyta się lekko, płynnie i przyjemnie. Zawiera
mnóstwo koszykarskiej wiedzy i ciekawostek. Bawi i uczy.
„Tę grę wymyślono po to,
by każdy mógł się nią cieszyć.”
Kiedy sięgnięcie po tę
książkę przeczytacie oryginalne reguły koszykówki spisane przez twórcę
dyscypliny oraz dowiecie się, jakim wynikiem skończył się pierwszy mecz
rozegrany w 1891 roku. Odkryjecie, dlaczego wymyślono tablice do kosza, a
także, w jaki sposób wyznaczono czas na rozgrywanie akcji wynoszący 24 sekundy.
Poznacie również genezę rzutu za trzy oraz dowiecie się, w jaki sposób
zdominował koszykówkę.
„[…] z psychologicznego
punktu widzenia trójki są niczym sztylety wbijane w serca przeciwników.”
Dowiecie się, na czym
polega „drybling jojo” i co ma wspólnego z magią, a także, co specyficznego
można zauważyć oglądając przedmeczową rozgrzewkę meczu zawodowej koszykówki.
Odkryjecie dziwny fakt na temat rzutów wolnych oraz które 14 rekordów Guinnessa
związanych z rzutami osobistymi pobił pewien technik ochrony gleby. Poznacie
również pomysł jednego nauczyciela rozwiązujący problem celowego faulowania w
końcówce meczu przez przegrywającą drużynę.
„Może i my, fani, nie
jesteśmy geniuszami, ale potrafimy rozpoznać dobry mecz.”
Co na temat dzielenia się
piłką ma do powiedzenia autorka poradników dla par? Do jakiego zagrania w
koszykówce porównuje udaną misję międzyplanetarną inżynier lotniczy? Gdzie
podobieństwa do swojej profesji dostrzega w koszykówce baletowy choreograf?
„Tak naprawdę przyglądamy się rzutom wolnym
tylko, dlatego, że czasem nie wpadają.”
Czytając tę pozycję
dowiecie się, o czym mówi zagadnienie „gorącej dłoni”, czy też ile wynosi
średni zasięg graczy wybranych w drafcie NBA. Przeczytacie, co według badań
jest najtrafniejszą wskazówką, że zawodnik próbuje wymusić faul. Odkryjecie, w
czym tkwiła tajemnica sukcesu słynnej ofensywy trójkątów oraz dlaczego
aktualnie ten system nie jest stosowany.
„Trzeba mieć nie po kolei w głowie, by cieszyć
się grą w obronie.”
Który koszykarz nadawałby
się na właściciela winnicy? Co krytyk sztuki sądzi o koszykówce? Ile wzrostu
mierzy przeciętny gracz NBA? Co na temat flopowania ma do powiedzenia ekspert
od oper mydlanych?
Krótko podsumowując „Oglądaj koszykówkę jak geniusz” to
książka niezwyczajna, pozwalająca spojrzeć na koszykówkę z zupełnie innej
perspektywy i niejako odkryć ją na nowo.
„Gdyby podawanie wynikało
z czystego altruizmu, nie rozważalibyśmy asyst jako indywidualnego
osiągnięcia.”
Za
możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.
Książkę kupicie w księgarni labotiga.pl
Źródła zdjęć: własne
Powiązane wpisy:
1. Wielka księga koszykówki – Bill Simmons
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz