poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Goodbye London

Żal było dziś patrzeć na grę biało-czerwonych. To był po prostu fatalny mecz w wykonaniu kadry Wenty. Moim zdaniem spotkanie z Hiszpanią przegraliśmy „w głowach”. Stres i brak koncentracji skutkował wielką ilością błędów, a to w rezultacie sprawiło, że wiara we własne możliwości i w sens walki opuściła nasze „Orły”. To nie była ta drużyna, którą znamy z poprzednich turniejów.

Uważam też, że awans na igrzyska przegraliśmy głównie w meczu z Serbią. To w tym spotkaniu Polacy mieli wszystko „pod kontrolą”, ale za szybko zaczęli myśleć o Londynie i w efekcie zremisowali mecz, który dałby nam awans na igrzyska.

Jeszcze niedawno trudno było sobie wyobrazić Londyn bez Polskiej kadry szczypiornistów. Dziś wiemy, że ich brak w Anglii to fakt i musimy się do niego przyzwyczaić, bowiem pogodzić się z tą sytuacją będzie bardzo trudno.

AUTOR: RealAnia

1 komentarz:

  1. Cytując Bogdana Wentę "Awansowały 2 lepsze drużyny od Polski". I taka jest prawda. Skład trzeba odświeżyc całkowicie. W tym zespole nie ma juz tego "czegoś" co było pod czas meczu "spokojnie 15 sekund do dużo czasu". Trener powinien zostać, ale skład nie.

    OdpowiedzUsuń