sobota, 16 grudnia 2017

„Lektury dla kibica” – Świat boksu oczami Andrzeja Kostyry

Dziś mocne uderzenie wprost z bokserskiego ringu.

Rozdział 147.

Walki stulecia. Bohaterowie wielkiego boksu - Andrzej Kostyra

To będzie ‘walka stulecia’! Ile razy fani boksu słyszeli w ciągu swojego życia powyższe określenie? Zapewne nie raz i nie dwa. Media często podsycają atmosferę promując w ten sposób wiele pojedynków. Każdy miłośnik boksu mógłby z pewnością wymienić przynajmniej jedną walkę, która dla niego była właśnie ‘walką stulecia’. A jakie pojedynki zaliczył do tego grona wieloletni komentator bokserski Andrzej Kostyra? Odpowiedź znajdziecie w książce „Walki stulecia. Bohaterowie wielkiego boksu”.

„W zachowaniu pretendenta nie dało się dostrzec ani strachu, ani zwątpienia.”

Pierwszą kwestią, którą chciałabym poruszyć przybliżając Wam tę książkę, jest jej okładka. Wiele osób zachwycało się nią w sieci zanim jeszcze książkę można było znaleźć na półkach w księgarniach. I trudno się temu dziwić. Okładka „Walk stulecia” jest przecież genialna. Tylko spójrzcie na nią! Tak wiem, znane powiedzenie brzmi: nie oceniaj książki po okładce, ale czasem można zrobić wyjątek i pochwalić szatę graficzną lektury. Tym bardziej, że to, co najważniejsze, czyli treść, jest na równie wysokim poziomie.

„W jego pięściach nie było już chyba żadnego dynamitu.”

„Walki stulecia” to książka o największych ringowych pojedynkach wszech czasów. Andrzej Kostyra nie poprzestał jednak jedynie na opisie wybranych walk, ale poszedł o krok dalej. Otóż do każdej wspominanej historii dodał wiele informacji pobocznych oraz przedstawił losy życiowe głównych bohaterów. Dzięki temu wszystkie opowieści są kompletne, a książkę czyta się z niekłamaną przyjemnością.

„To była masakra, od pierwszej sekundy.”

Każdy rozdział to praktycznie inna intrygująca historia, walka, bądź kolejna ciekawa bokserska postać. Nie ma tutaj ani chwili nudy. Książkę cechuje świetna narracja, niezwykłe opowieści, a wszystko uzupełnione zostało ciekawymi zdjęciami. Od razu widać, że boks jest wielką pasją autora. Sposób, w jaki o nim opowiada sprawia, że nawet osoby nieprzepadające zbytnio za tym sportem będą czytać tę lekturę z dużym zainteresowaniem. Tak było w moim przypadku.

 „Zarobił tyle, że mógłby sfinansować klimatyzację w piekle.”

Sięgając po tę książkę przeczytacie o bokserze, który znokautował rywala tak ciężko, że ten odzyskał przytomność dopiero po 40(!) minutach. Przekonacie się ile trwało „długie liczenie” w Chicago, które nadal budzi emocje w pięściarskim świecie. Dowiecie się również jak tragicznie zakończyła się historia „Zabójcy z Michigan”, kto boksował w stylu „chwała lub śmierć” oraz kto w ringu głosił ewangelię.

Odkryjecie ile trwała najkrótsza „walka stulecia”, czy też, do czego używano stolarskiego wosku, substancji bardzo niebezpiecznej dla zdrowia. Dowiecie się, podczas której walki Muhammada Alego obecne było FBI, uzbrojeni policjanci a dziennikarze siedzieli za kuloodpornymi szybami. Poznacie także historię „jedynego na świecie czempiona wagi ciężkiej, który zakończył karierę niepokonany”.

„Owacja życzliwej Alemu publiczności przypominała wybuch wulkanu.”

Przejażdżka jednym samochodem z bratankiem legendarnego Ala Capone’a (tak, tego gangstera), czy też zakład z Przemysławem Saletą podczas jednej z walk Gołoty, którego stawką było czyszczenie butów przegranemu to tylko dwie z wielu ciekawych historii, które ma w zanadrzu Andrzej Kostyra. W książce jest ich mnóstwo. Dzięki tej lekturze odbędziecie niezapomnianą bokserską podróż, podczas której towarzyszył Wam będzie doskonały przewodnik. Sympatycy pięściarstwa nie mogą zaprzepaścić takiej okazji!

„Zanim zgłosił się po czek, musiał dwukrotnie odbyć wycieczkę na twardą matę ringu.”


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.


Powiązane wpisy:
      1. „Lektury dla kibica” – Świat boksu oczami Lou Duvy
      2. „Lektury dla kibica” – Ring, pieniądze i kontrowersje
      3. „Lektury dla kibica” - Brutalna prawda Mike’a Tysona


Źródło zdjęcia: własne

AUTOR: RealAnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz