Jak dotąd przeczytałam dosyć sporo książek sportowych. Jednak bardzo rzadko zapamiętuję konkretne cytaty zawarte w poszczególnych lekturach. Tym razem jedna wypowiedź utkwiła mi w pamięci: „Nikt oczywiście nie lubi przegrywać, niemniej trzeba pamiętać, że przegrana nie następuje w samotności. Jej towarzyszem jest dobry przeciwnik, który tak samo pragnie zwyciężać, i często nie tyle ty przegrywasz, co po prostu on wygrywa.” Słowa te sprawiły, że przez chwilę spojrzałam na porażkę „swojej” drużyny trochę inaczej. Ich autorem jest ojciec Neymara, a znalazłam je na kartach książki, w której wraz ze swoim synem dzieli się z kibicami ich dotychczasowym życiem.
Rozdział 40.
Neymar. O sobie. Rozmowa ojca z synem - Beting Mauro, More Ivan
Książka, której współautorami są dziennikarze Beting Mauro i More Ivan, jest dość charakterystycznie skonstruowana, a mianowicie składa się z rozdziałów, których narratorami są na przemian Neymar Senior i Neymar Junior. Ojciec i syn opowiadają o rodzinie, o szczególnej relacji jaka ich łączy, o futbolu. Ojciec wspomina swoją karierę piłkarską, wyjaśnia, dlaczego nie udało mu się zostać taką gwiazdą, jaką obecnie jest jego syn. Zdradza jak zmieniło się jego życie po narodzinach Neymara Jr. oraz jak omal nie stracił go w czwartym miesiącu życia, gdy całą rodziną przeżyli wypadek samochodowy. Są wątki z dzieciństwa piłkarza, jego pierwsze mecze, gole i tytuły. Cała opowieść chronologicznie kończy się w momencie przejścia futbolisty do Barcelony.
Książka nie jest zbyt obszerna, jednak biorąc pod uwagę wiek Neymara Jr. (22 lata) ten fakt nie może nikogo dziwić. Czyta się szybko i przyjemnie, a jedyne, do czego można się przyczepić to czasem zbytnie idealizowanie piłkarza przez jego ojca. W wypowiedziach Neymara Seniora widać ogromną miłość i dumę z syna, co oczywiście jest pozytywne, jednak momentami było tego wszystkiego po prostu za dużo.
Z lektury tej dowiecie się jak Neymara Jr. nazywają w rodzinie, dlaczego jego rodzice nie znali płci dziecka przed porodem, jakie imię nosiłby piłkarz gdyby jego ojciec nie zmienił zdania w połowie drogi do urzędu, czy też, dlaczego w dzieciństwie płakał na widok swojego taty. Przeczytacie jak Neymar szlifował w domu swoje piłkarskie umiejętności, jak wyglądało jego boisko, jak ćwiczył dryblingi, a także, co, a właściwie, kto pełnił rolę słupków bramki.
Neymar zdradzi Wam, których piłkarzy podpatruje by się czegoś więcej nauczyć, kim jest dla niego ojciec (oprócz bycia rodzicem rzecz jasna), jaki ma rytuał przed każdym meczem oraz jakie słowo nie istnieje w jego słowniku. Dowiecie się, dlaczego odmówił Realowi Madryt w 2006 roku oraz Chelsea Londyn cztery lata później. Przeczytacie, co stało się z trofeum, które Neymar otrzymał za występ na igrzyskach olimpijskich w 2012 roku, odkryjecie, gdzie jego talent nie jest doceniany, kto jest jego największą miłością, a także, co jego ojciec uważa, za najgorszą przyczynę przegrania meczu.
Pomimo iż nie jestem entuzjastką książek o tak młodych sportowcach, to lektura „Neymar. O sobie. Rozmowa ojca z synem” jest ciekawą pozycją. Ukazuje piłkarza Barcelony od prywatnej strony oraz zdradza wiele interesujących faktów z jego życia. Historia Neymara jest również dobrą lekcją, bowiem podkreśla jak ważna w życiu człowieka jest rodzina, a o tym niestety w codziennym pędzie nie zawsze pamiętamy.
Źródło zdjęcia: własne
AUTOR: RealAnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz